O mnie

Kontakt do mnie dobraewangelia@wp.pl. oraz fcb Kefas Ewediel

poniedziałek, 15 kwietnia 2024

50. Z deszczu pod rynnę

 


Wielu opuszczając szeregi KRK porzuca bałwochwalstwo, naukę o czyśćcu i kult maryjny itp. sądząc że to wystarczy do zbawienia. Lecz prawda jest taka że to dopiero początek nauki i oczyszczania się z trucizny która byli karmieni przez lata. 

Zasada jest prosta: im dłużej twoja szata była zanurzona w kłamstwach tym trudniej będzie ci ją doprać. 

Stary styl życia oraz sposób praktykowania wiary stał się jak tatuaż którego bardzo ciężko się pozbyć. A kiedy się to udaje to zostaje blizna którą może przykryć tylko Bóg Swoją pieczęcią.

Diabeł przygotował na takie ewentualności, furtki awaryjne, które gwarantują mu że dana osoba zmieni jedynie miejsce w jego klaserze ze znaczkami na inne. Zmiana większej religii na mniejszą nie zmienia twego położenia a jedynie okupanta gdyż dalej jesteś niewolnikiem ludzi. 

Aby się oczyścić z wszelkiego doktrynalnego brudu potrzebujesz studiować Słowo Boże i z całego serca szukać prawdy, a nie zatrzymywać się tylko dlatego że jest ci miło w nowej społeczności. Prawda słowa Bożego nie idzie na kompromisy. A miłość "współweseli się z prawdą". 

Jeśli należysz do zgromadzenia gdzie okazujecie sobie wzajemną miłość a nie głosi się prawdy, to miłość ta nie różni się od tej okazywanej przez ateistów i wyznawców innych religii gdyż oni też są zdolni do poświęceń dla drugiej osoby.

Apostoł Jan napisał ( Jana 3:18):

"Dzieci, nie miłujmy słowem i językiem, ale czynem i prawdą!"

Obecnie wielu ludzi głosi Chrystusa i publicznie przekazuje treści które często nie są zgodne ze Słowem Bożym i nie jest to nawet kwestia złej interpretacji ale braku wiedzy biblijnej wynikającego często z lenistwa i ignorancji. Pismo Święte to Instrukcja od Samego Boga zatem staranność oraz pracowitość podczas analizy jego treści jest kluczowa by wiedzieć co się podoba Bogu i jak powinniśmy prowadzić nasze życie. Tym bardziej jeśli ktoś przeczytał tylko "Nowy Testament" i udziela się aktywnie w mediach społecznościowych, być może nieświadomie, staje się wyznacznikiem wzoru do naśladowania dla innych, wprowadza ich w błąd.

Zdaje sobie sprawę że są osoby które miały i mają silne "parcie na szkło" i z ewangelii zrobili sobie sposób na promocję swojej osoby, dlatego często braki wiedzy biblijnej zasłaniają rzekomą miłością i gorliwością albo prowadzeniem ducha Bożego.

Pamiętaj:

"Miłość zakrywa wiele grzechów" ale nigdy nie powinna zasłaniać prawdy. A przecież to prawda ma nas wyzwolić.


49. Synowie Gromu!

 


"Na murawę boiska wybiegają dwie drużyny. Po gwizdku rozpoczynającym rozgrywkę drużyna w białych koszulkach zamiast zając cała strefę boiska walcząc o każdy metr z przeciwnikiem, kumuluje się na bardzo małym skrawku ziemi tak iż nawzajem depta sobie po piętach, rozpycha się łokciami i dmucha i pluje sobie w twarz. W końcu zamiast z przeciwnikiem walczy ze sobą tak że zostawia pozostałe pole walki do dyspozycji wrogowi, który bez oporów zdobywa przewagę i zwycięża."

Tym przykładem chciałem zobrazować jak wygląda obecna sytuacja wśród tak zwanych biblijnie wierzących. 

Zamiast zając się realną walka z diabłem o społeczności w których niepodzielnie rządzi szatan, to zakłada się grupy/fora gdzie w większości, dosłownie tłuką się ze sobą sami wierzący, udowadniając sobie lepsze poznanie biblijne.

Czy zdajesz sobie sprawę że żyjesz w kraju gdzie większość ludzi to ateiści albo "pół-ateiści". Pewnie pomyślisz; przecież żyjemy w kraju gdzie ogromna ilość ludzi to katolicy więc to nie możliwe ale prawda jest taka że ogrom z nich podważa istnienie Boga a jeszcze większa część godzi Jego istnienie z ewolucją. Ponadto w szybkim tempie zwiększa się liczba osób wierzących w wyższą świadomość, wszelkie warianty New Age, szamanizm, i wiele innych odmian duchowości. Każda z tych grup które są w ogromnej większości jeśli chodzi o nasz kraj w ogóle nie zna Biblii albo zna ją tylko przez pryzmat filmów lub stron prowadzonych przez zadaniowców.

Kiedy głosisz ewangelię i powtarzasz te popularne słowa typu: "Jezus cię kocha, uwierz Słowu Bożemu, Chrystus zmartwychwstał i żyje" albo pytasz o nowonarodzenie, to na to odpowiedzą ludzie którzy czytają Biblię lub deklarują się jako tak zwani wierzący praktykujący. Natomiast na ogromną większość ludzi będzie to działało odstraszająco. Nie sztuką jest przekonywać przekonanych bo jest to łatwe pójść do wierzących i chwalić się swoją wiedzą Słowa. Najtrudniejsze jest skłonić ludzi do czytania Biblii której nie zna przeogromna rzesza osób. 

Jestem obserwatorem kilkudziesięciu grup o tematyce biblijnej i niemal wszystkie przypominają pole bitwy i wybieg gladiatorów. Nie jest wyczynem otaczać się ludźmi wierzącymi i tam pokazywać swoją pobożność. Spróbuj dotrzeć do ludzi np. w pracy, w miejscach naszpikowanych wpływami szatana. Jest to niezwykle trudne i każda osoba z takich środowisk którą udaje się zachęcić do czytania Biblii jest wielkim błogosławieństwem od Boga. Rozmowa z takimi ludźmi wymaga pewnych umiejętności i niemal za każdym razem nie rozpoczyna się jej od tematów stricte biblijnych. 

Świat to pole walki w którym ogromne obszary zostawia się diabłu na pożarcie więc jeśli nie potrafisz się tam odnaleźć to nie przeszkadzaj innym którzy są być może do tego powołani.

Apostoł Paweł w 1 Liście do Koryntian 9:19-23 napisał słowa które dziś powinny wskazywać w jaki sposób należy przekazywać Dobrą Nowinę.

"Tak więc nie zależąc od nikogo, stałem się niewolnikiem wszystkich, aby tym liczniejsi byli ci, których pozyskam. (20) Dla Żydów stałem się jak Żyd, aby pozyskać Żydów. Dla tych, co są pod Prawem, byłem jak ten, który jest pod Prawem - choć w rzeczywistości nie byłem pod Prawem - by pozyskać tych, co pozostawali pod Prawem. (21) Dla nie podlegających Prawu byłem jak nie podlegający Prawu - nie będąc zresztą wolnym od prawa Bożego, lecz podlegając prawu Chrystusowemu - by pozyskać tych, którzy nie są pod Prawem. (22) Dla słabych stałem się jak słaby, by pozyskać słabych. Stałem się wszystkim dla wszystkich, żeby w ogóle ocalić przynajmniej niektórych. (23) Wszystko zaś czynię dla Ewangelii, by mieć w niej swój udział."

 Elastyczność, wyczucie czasu to bardzo istotne elementy, zwłaszcza biorąc pod uwagę dynamiczna ewolucje mentalności i schematów kreujących mechanizmy zachowań ludzi 21 wieku. Szatan nigdy przedtem nie miał takich narzędzi zwodzenia jak teraz. Dzisiejszy uczeń Chrystusa powinien posiadać cechy dobrego psychologa (jak Paweł) ale na własnej skórze przekonałem się że jest często odwrotnie. Fanatyzm religijny sprowadza niektórych do stanu upośledzenia emocjonalno- intelektualnego. Dzięki takim nie chlubnym postawom, ludzie z poza środowiska chrześcijańskiego postrzegają wyznawców Boga Biblii po prostu jako wariatów.

Ludzie wierzący są tak zaprogramowani na walkę z innymi wierzącymi o rację zapominając że tych bez Boga jest więcej i tam brakuje rąk do pracy.

Zatem "wyjdź z narożnika boiska" i biegnij zmierzyć się z prawdziwym przeciwnikiem. 





50. Z deszczu pod rynnę

  Wielu opuszczając szeregi KRK porzuca bałwochwalstwo, naukę o czyśćcu i kult maryjny itp. sądząc że to wystarczy do zbawienia. Lecz prawda...