O mnie

Kontakt do mnie dobraewangelia@wp.pl. oraz fcb Kefas Ewediel

niedziela, 7 stycznia 2024

43. Co zrobić by być zbawionym.

 


Dwaj wierzący spacerowali brzegiem morza i jeden zapytał drugiego:

"Nie mogę zrozumieć kwestii zbawienia. Co zrobić by być zbawionym? I czy zbawienie można utracić? Jest tyle nauk tego i nie jestem w stanie tego zrozumieć?" 

Ten drugi spojrzał na morze i odpowiedział:

 "Opowiem ci pewną historię. 

Siedmiu rozbitków dryfowało w oceanie, każdy w innym zakątku świata. Kiedy tracili nadzieję na ratunek będąc w stanie skrajnego wycieńczenia organizmu ktoś wciągnął każdego z nich z wody i umieścił w łodzi. Kiedy się ocknęli, w łodzi każdego wyposażonej w ster i żagiel było oprócz wody i żywności: mapa z oznaczonym celem i piękny kompas.

1. Pierwszy z nich chciał płynąć lecz zamiast trzymać ster, czytać mapę sprawdzając to kompasem i rozpostrzeć żagiel i utrzymać go w odpowiednim kierunku do wiatru, zapatrzony w piękny kompas nie spostrzegł jak jego dryfującą łódź zniosło na skalną mieliznę o którą się rozbiła.

2. Drugi patrząc na kompas lekceważąc mapę ufał że sam wiatr poniesie go do celu lecz nawet nie rozpostarł żagla i dryfując tak przez wiele tygodni nie dotarł do celu. Zginął w końcu z pragnienia.

3. Trzeci rozpostarł żagiel, trzymając żagiel bacznie sprawdzał mapę lecz kompas który miał wyznaczyć mu kierunek, włożył do kieszeni zapominając o nim płynąc tak na oślep trafił w końcu w mroźny region i zginął z wyziębienia.

4. Czwarty rozpostarł żagiel, sprawdzał kompasem kierunek trzymając pewnie ster lecz mapę traktował jak dodatek nie czytając jej wnikliwie wpłynął na niebezpieczne wody które były opisane w mapie jako region gdzie grasowali piraci i tak został przez nich napadnięty i ograbiony ze wszystkiego.

5. Piąty rozpostarł żagiel, czytał mapę obierając dobry kierunek zgodnie z kompasem lecz nie dbał o to by usuwać wodę z dna łodzi. W końcu deszcz i fale powoli ale konsekwentnie zalewały łódź tak iż było już za późno na wylanie jej na zewnątrz i zatonęła.

6. Szósty robił wszystko jak należy lecz kiedy wylewał sukcesywnie zbierającą się wodę z łodzi mniemał że usunie ją do końca, walcząc tak nie zwrócił uwagi na deszcz który zamoczył krawędzie mapy  gdzie były wypisane szczegóły potrzebne przed samym końcem podróży, krople wody rozmyły je do tego stopnia iż były nie czytelne. Centralna część mapy która była czytelna pozwoliła mu na dotarcie niemalże do końca celu. W końcu przepłynął obok niego siódmy rozbitek który podał tamtemu brakujące szczegóły dzięki temu z problemami ale dotarł do celu.

7. Siódmy wykonał wszystko jak jego poprzednik. Walcząc z wodą która pojawiała się w jego łodzi wiedział że jest nie możliwym usunięcie jej całej z dna łodzi bacznie obserwował otoczenie i schował mapę za koszule blisko piersi dzięki czemu deszcz nie rozmył szczegółów potrzebnych przy końcu podróży dzięki temu dotarł do celu wychodząc na suchy ląd uratował się.

Wyobraź sobie że ocean to grzeszny świat w którym taplają się ludzie, ten ktoś który wyciąga rozbitka do łodzi to Bóg pociągający do Syna, łódź to Jego łaska, żagiel to wiara, rozpostarcie go i utrzymanie go w odpowiednim kierunku to czyny (Jakuba 2:14-17) bez których wiara jest martwa. Wiatr który dmie w żagiel to duch Boży, mapa to Biblia a kompas to Jezus Chrystus nadający kierunek.

1. Pierwszy rozbitek symbolizuje tych którzy nie znają ani Słowa Bożego ani nie mają wiary i duch Boży nimi nie kieruje a Jezusa sprowadzili do roli ozdoby, którą noszą na piersi w formie martwego przedmiotu a nawet oprawiają Go w ramkę i zapatrzeni jak w obraz całują go.

2. Drugi to ludzie którzy myślą że mają wiarę lecz nie potwierdzają ją swymi czynami dlatego duch Boży nie działa w ich życiu mimo iż są przekonani że nie trzeba studiować dokładnie Pisma ponieważ sam duch Boży objawia im wszystko.

3. Trzeci to ci którzy znają Biblię niemal na pamięć, posiadają ogromną wiedzę Słowa Bożego a nawet znają grekę i hebrajski lecz zapomnieli o Chrystusie jako wzoru naśladownictwa, tak iż wiedza sprowadziła ich na drogę pychy która zabiła w nich pokorę, uniżenie, łagodność, miłosierdzie i miłość do innych. Ich złośliwość, zapalczywość i skłonność do sporów postawiła ich w roli surowego i zimnego sędziego. W końcu ich sumienie zamarzło.

4. Czwarty to ludzie ciepli, łagodni nacechowani miłością lecz leniwi do tego stopnia że nie studiując starannie Biblii nie poznali prawdy i dali się z niej ograbić przyjmując fałszywe nauki innych.

5. Piąty to ludzie którzy studiują Biblię i patrzą na wzór Jezusa ale uważają że łaską są zbawieni i już nie trzeba zwracać uwagę na grzechy gdyż już są nam wybaczone. Szklanka wody a nawet wiadro nie są w stanie zatopić łodzi i tak mały grzech nie przekreśla naszego zbawienia, kolejne również lecz trwanie w nich doprowadza w końcu do upadku, tak bez uświęcania się w końcu toną w grzesznym życiu i przepadają.

6. Szósty to ludzie którzy wspaniale kroczą drogą prawdy czytając Biblię dniem i nocą, naśladując Naszego Pana, łagodnie usposobieni lecz mniemający że można osiągnąć bezgrzeszność już teraz koncentrując się do tego stopnia  na uświęcaniu tak iż nie zwracają uwagi na otaczający świat przez co szczegóły widniejące w Biblii są nieczytelne dla nich. Detale te mimo iż nie są fundamentem wiary stają się one ważne tuż przed końcem, dlatego Bóg który miłuje tych ludzi wysyła do nich swoich sług aby przed końcem nie skręcili w złą stronę i nie lekceważyli niczego co Bóg zamieścił w Swoim Liście (Mapie).

7. Siódmy to ludzie którzy tak samo gorliwie zmierzają do celu studiując Słowo Boże i całym sercem naśladują Chrystusa. Ich wiarę potwierdzają czyny dlatego z łatwością poddają się duchowi (wiatr) Bożemu, uświęcają się zdając sobie sprawę iż nie są doskonali proszą Boga o korygowanie i dzięki temu wypatrują każdego dnia znaków od Niego. Ponadto obserwują świat i nie lekceważą nawet najmniejszego fragmentu Biblii mając świadomość szczególnych czasów w jakich przyszło im żyć (tuż przed końcem) gdyż nawet najdrobniejszy zbagatelizowany szczegół może stanąć im na drodze do Ojca.

Pytałeś o to czy można utracić zbawienie. Odpowiedź to: Nie ponieważ go nie posiadamy. Dlatego że zbawienie to nie spoiler w samochodzie a moment uratowania, taki jak dotarcie do celu przez rozbitka i postawienie nogi na suchym lądzie. A dla nas celem jest Bóg Ojciec do którego prowadzi Jezus a momentem uratowania jest nasza śmierć albo przyjście Pana Jezusa jeśli Bóg pozwoli dożyć. Samo znalezienie się w łodzi nie gwarantuję ci zbawienia. 

A co zrobić by być zbawionym? 

Niech Dobry i Mądry Bóg pomaga nam być jak siódmy rozbitek."

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

50. Z deszczu pod rynnę

  Wielu opuszczając szeregi KRK porzuca bałwochwalstwo, naukę o czyśćcu i kult maryjny itp. sądząc że to wystarczy do zbawienia. Lecz prawda...