O mnie

Kontakt do mnie dobraewangelia@wp.pl. oraz fcb Kefas Ewediel

czwartek, 9 listopada 2023

34. Królestwo Boże na ziemi czy w niebie?

 


Temat pójścia do nieba, byciu w niebie jest na ustach wielu osób. Ale cóż może oznaczać ten zwrot? Chciałbym podzielić się z moim poznaniem tej kwestii gdyż zrozumienie tego bardzo rzutuję na inne wątki związane z tym tematem. 

Ew. Jana 14:2,3 

"W domu Ojca mego jest mieszkań wiele. Gdyby tak nie było, to bym wam powiedział. Idę przecież przygotować wam miejsce. (3) A gdy odejdę i przygotuję wam miejsce, przyjdę powtórnie i zabiorę was do siebie, abyście i wy byli tam, gdzie Ja jestem."  

2 Koryntian 5:1

"Wiemy bowiem, że jeśli nawet zniszczeje nasz przybytek doczesnego zamieszkania, będziemy mieli mieszkanie od Boga, dom nie ręką uczyniony, lecz wiecznie trwały w niebie"

Filipian 3:20

"Nasza zaś ojczyzna jest w niebie, skąd też oczekujemy Zbawiciela, Pana Jezusa Chrystusa."

Wielu uważa że bycie w niebie oznacza być w miejscu które jest zlokalizowane jest gdzieś wysoko nad nami gdzie trafiają po śmierci pobożne osoby albo nawet z którego bogobojni ludzie będą patrzeć na tych na ziemi podczas Wielkiego Ucisku w którym reszta osób będzie przechodziła trudne chwile. Są również tacy którzy uważają iż przez 1000 lat będą w niebie a zejdą na ziemię po tym jak szatan, jego aniołowie i śmierć zostaną usunięte.

Izajasza 66:1

"Tak mówi Jahwe: - Niebo jest moim tronem, a ziemia - podnóżkiem stóp moich! Jakiż to Dom możecie mi wznieść i gdzie będzie to miejsce mojego mieszkania?"

Czy Bóg słowami Izajasza chciał nam przekazać że ogranicza go czas i przestrzeń i rzekomo przebywa tam wysoko nad chmurami i patrzy na nas z góry? Bóg jest duchem i niebo nie oznacza literalnego miejsca a jest symbolem.

Apokalipsa 12:7-9

"Nastąpiła walka w niebie: Michał i jego aniołowie mieli walczyć ze Smokiem. I wystąpił do walki Smok i jego aniołowie, (8 ale nie przemógł i nie było już dla nich miejsca w niebie. (9) Strącony został wielki Smok, Wąż Starodawny, nazywany diabłem i szatanem, zwodzący całą zamieszkałą ziemię, a z nim strąceni zostali jego aniołowie."

Informacja o zrzuceniu diabła i jego aniołów z nieba na ziemię nie oznacza że literalnie spadli z jakiejś określonej przestrzeni umiejscowionej ponad chmurami ale jest równoznaczna z tym iż od tej chwili diabeł i jego aniołowie nie będą mieli dostępu do tronu Bożego (Hioba 1:6,7) jak również do aniołów. Jego działanie będzie ograniczone tylko do ziemi. Niebo symbolizuje dziedziny niebiańskie/duchowe niedostępne dla człowieka. Zatem nastąpi moment w którym wybrani Boga i Baranka będą mieli dostęp do tych dziedzin. Kolejny fragment ujawnia nam jak to mamy rozumieć.

Łukasza 24:31

"Wtedy oczy im się otworzyły i poznali Go, lecz On zniknął im z oczu."

36,43:

"A gdy rozmawiali o tym, On sam stanął pośród nich i rzekł do nich: Pokój wam! (37) Zatrwożonym i wylękłym zdawało się, że widzą ducha. (38) Lecz On rzekł do nich: Czemu jesteście zmieszani i dlaczego wątpliwości budzą się w waszych sercach? (39) Popatrzcie na moje ręce i nogi: to Ja jestem. Dotknijcie się Mnie i przekonajcie: duch nie ma ciała ani kości, jak widzicie, że Ja mam. (40) Przy tych słowach pokazał im swoje ręce i nogi. (41) Lecz gdy oni z radości jeszcze nie wierzyli i pełni byli zdumienia, rzekł do nich: Macie tu coś do jedzenia? (42) Oni podali Mu kawałek pieczonej ryby. (43) Wziął i jadł wobec nich."

Jana 20:19

"Wieczorem owego pierwszego dnia tygodnia, tam gdzie przebywali uczniowie, gdy drzwi były zamknięte z obawy przed Żydami, przyszedł Jezus, stanął pośrodku i rzekł do nich: Pokój wam! "

Jezus po zmartwychwstaniu posiadał nowe ciało które pozwalało mu na pojawianie się w różnych miejscach i takie materiały jak ściana czy drzwi nie były dla Niego przeszkodą. Ponadto spożywał posiłki. Przez większość czasu (40 dni) nie przebywał z uczniami i nie mieszkał z nimi jak wcześniej. Paweł napisał (1 Koryntian 15:51,52)  że wraz z dźwiękiem ostatniej trąby wybrani w Chrystusie zostaną odmienieni tuż po zmartwychwstaniu pozostałych z eklezji. Zatem pójście do nieba oznacza że wybrany obdarzony będzie ciałem na wzór zmartwychwstałego Chrystusa co da mu dostęp do dziedzin niebiańskiej z jednoczesnym nadaniem mu takiego ciała (1 Koryntian 15:43-45) które spożywa posiłki i posiada kości. 

Kiedy Bóg zabierał Chrystusa do nieba unosząc go w przestworza chciał w sposób widzialny pokazać ludziom że sfera niebiańska góruje nad ziemską gdyż Jahszua mógł równie dobrze żegnając się z uczniami po prostu zniknąć lecz sama lewitacja Jego w górę była na świadectwo dla wszystkich tam obecnych. Zatem królowanie Jezusa wraz z Oblubienicą z nieba nie można odbierać jak sterowanie i zarządzanie z siedziby która znajduje się w niebie tymi którzy są na ziemi. Nasz Pan i Jego książęta będą w swych przemienionych ciałach rządzić na ziemi ale nie będą żyć w pałacach tylko pojawiać się w odpowiednich miejscach i czasie aby sprawować rządy na ziemi podobnie jak robił to Chrystus po zmartwychwstaniu kiedy ukazywał się uczniom na ziemi gdyż resztę czasu przebywał w dziedzinach niebiańskich/duchowych i właśnie tak rozumiem poniższy fragment odnoszący się do Królestwa niebieskiego.

Apokalipsa 5:10

"  i uczyniłeś ich Bogu naszemu królestwem i kapłanami, a będą królować na ziemi."

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

50. Z deszczu pod rynnę

  Wielu opuszczając szeregi KRK porzuca bałwochwalstwo, naukę o czyśćcu i kult maryjny itp. sądząc że to wystarczy do zbawienia. Lecz prawda...